W Zakopanym

Cześć !
Nareszcie znalazłam chwilkę czasu na napisanie co Was. Muszę jednak usprawiedliwić moją nieobecność. W niedziele przyjechałam z Zakopanego, zmęczona poszłam szybko spać. Natomiast w poniedziałek wstałam około 11 i dowiedziałam się, że za godzinę jadę do dziadków i przyjadę dopiero w czwartek wieczorem. Wczoraj byłam z dziewczynami w galerii, a wieczorkiem wyszłam z J. na zdjęcia. Dzisiaj od rana sprzątałam w pokoju, uporządkowałam wszystko, posprzątałam, później pojechałam z mamą na zakupy i teraz oto weszłam na komputer. Moje ferie jak najbardziej udane. W Zakopanem świetnie spędziłam czas, nauczyłam się nawet jeździć na nartach i nie wyobrażam sobie, że za rok miałabym nie jeździć ! Niestety kończą mi się ferie i w poniedziałek już do szkoły. Jestem strasznie nieogarnięta nie zajrzałam w te ferie w ogóle do książek, nawet nie mam lekcji z piątku. Ojj pewnie jutro dopiero się za to wezmę. Mam zamiar pouczyć się trochę, a od środy znowu wolne ! ;3 Zostawiam Was z 2 zdjęciami z Zakopanego i lecę ogarnać komentarze i wasze blogi pa ;*